Łosoś z tymiankiem i czosnkiem na makaronie z sosem serowym
ZAKUPY na 4 porcje:
Makaron bavette ok 200 g (lub tagliatelle)
400 g filetu z łososia
Pęczek świeżego tymianku
2 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
cytryna
Sos śmietanowo - serowy
200 ml śmietany 30%
pół opakowania serka mascarpone
3 ząbki czosnku
10 dkg żółtego sera
łyżka oliwy
sól, pieprz do smaku
świeży tymianek
Przygotowanie:
• Łososia pokroić w czterocentymetrowe kawałki i usunąć ości (ja użyłem do tego pesety), tak przygotowanego łososia skropić sokiem z cytryny
• W międzyczasie nagrzać piekarnik do 180 stopni, góra dół, bez termo obiegu.
• Łososia natrzeć oliwą z oliwek obłożyć czosnkiem pokrojonym w cienkie plasterki oraz gałązkami świeżego tymianku. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym i oprószyć solą i pieprzem.
• Wstawić wodę na makaron i gotować go w lekko osolonej wodzie , zgodnie z czasem podanym na opakowaniu.
• Łososia wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut
• Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy i wrzucić drobno posiekany czosnek, chwile podsmażyć (uwaga żeby się nie przypalił, wlać śmietanę, dodać ser mascarpone, sos zredukować do odpowiedniej (tzn takiej jaką lubicie) gęstości, dodać posiekany ser żółty i listki świeżego tymianku – do tego bardzo przydała się Hania, a przy okazji była chwila spokoju
• Na patelnię wrzucić makaron i wymieszać z sosem
• Nałożyć makaron na talerze, a na górę położyć upieczonego łososia, wersja dla Hanki trochę rozdrobniona , w końcu to porcja dla dwulatka